Vamos Trampkarze!
W 2 kolejce 2 Ligi Wojewódzkiej drużyna Trampkarzy podejmowała u siebie Polonię Środa Śląska, którą po bardzo konsekwentnej, dobrej i zdyscyplinowanej grze pokonała aż 6-2 (2-0)!
Po 1 meczu mieliśmy duży niedosyt. Wiedzieliśmy, że możemy wypaść zdecydowanie lepiej od 1 minuty spotkania, a nie od 2 połowy.
Przyjęliśmy naszych przeciwników z dużym szacunkiem i czekaliśmy spokojnie na swoje okazje. Bardzo dobrze organizowaliśmy się w defensywie, nasi rywale nie mogli nam specjalnie zagrozić.
Z kolei z przodu nasz zespół zdecydowanie wyglądał groźniej. Już na początku „Di Stefano” Jagoszewski mógł dać nam prowadzenie, niestety tak się nie stało.
Z każdą minutą czuliśmy, że jesteśmy blisko bramki i to, co przytrafiło się nam w 1 meczu, wróciło do nas. Bartek Dejnak przytomnie zachował się i po błędzie obrońców wyłuskał piłkę i lewą nogą zdobył bramkę na 1-0.
W końcówce 1 połowy po dośrodkowaniu Dejnaka na 2-0 głowa podwyższył Kamil Gajek.
Pełni wiary i spokoju zeszliśmy na przerwę. Oczywiście cel był jeden zdobyć kolejną bramkę, by zamknąć mecz.
Tak się też stało.. po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Bartek Dejnak, który podobnie jak przy 1 bramce położył bramkarza, strzelając do pustej bramki na 3-0.
Kolejne akcje i mecz otworzył się dla nas. Zaczęliśmy grać na połowie przeciwnika, tworząc kolejne okazje.
Po akcji szybkiej na skrzydle Dejnaka akcję w tempo na 1 kontakt zamknął Gajek i mogliśmy się cieszyć z prowadzenia
4-0.
Na listę strzelców po rzucie rożnym wpisał się Eryk Bińkowski, który po ładnym uderzeniu głowa nie dał szans bramkarzowi przyjezdnych.
Jak to zwykle bywa na chwilę przy takim wyniku wdarło się rozluźnienie w naszych szeregach, tracimy 2 bramki i robi się
5-2.
Końcówka również należała do nas i na 6-2 wynik podwyższył Stefan Jagoszewski, kłądac bramkarza i wbijając piłkę do pustej bramki.
Podsumowując, wykonaliśmy plan na mecz, udało się go zrealizować, dlatego wszystkim zawodnikom należą się gratulację za upór i konsekwencję.
Cieszmy się bardzo mocno ze zwycięstwa, długo na nie razem pracowaliśmy i mamy ochotę na zdecydowanie więcej!
Przed nami za tydzień wyjazd do odległych Kowar, na pewno jedziemy tam z dużymi nadziejami na punkty!
Warto nadmienić, że na meczu był z nami Szymon Gryz, który w ostatnim sparingu nabawił się kontuzji kostki i nie może na razie z nami grać, jednak z ławki wspierał naszą drużynę.
To tylko pokazuje jak bardzo nam zależy na zespole!
Gole:
Dejnak 2, Gajek 2, Bińkowski 1, Jagoszewski 1
Skład:
Domagała, Zmorczyński, Bińkowski, Antos (kapitan), Stelmaszczyk, Warchoł, Zawada, Bednarek, Kurek, Dejnak, Gajek, Porzuczek, Karkosa, Bladowski, Głowacki.
Autor relacji: Trener Olgierd