Wywiad z kapitanem drużyny Seniorów ✒👨🦰
W ostatnich dniach prezentujemy statystyki, podsumowujące rundę jesienną.
A, że nie samymi liczbami człowiek żyje sprawdzamy też, co w przerwie zimowej dzieje się w klubie i u naszych zawodników.
Zapraszamy na krótką rozmowę z kapitanem drużyny seniorów – Mateuszem Michułką. W roli dziennikarza wystąpił Kierownik drużyny i niezastąpiony redaktor w jednym – Przemek Szumiński.
Niedawno, bo 6 grudnia obchodziliśmy Mikołajki, zadowolony z prezentów ?
Mateusz Michułka: – Zadowolony.
Przechodząc bliżej sportowych tematów, jesteśmy chwilę po rozegraniu jednej z najdłuższych rund. Pomimo późnego zakończenia udało się osiągnąć dobry wynik punktowy. Jak nastrój ?
MM: – Dobry, pozytywny, optymistycznie nastawiony na przyszłość.
Tej jesieni graliśmy od 15 sierpnia aż do 29 listopada… w ostatnich meczach mocno to odczuliście ? Udało się już trochę zregenerować ?
MM: – Tak, był okres kiedy dostaliśmy trochę w kość i zaczęliśmy odczuwać trudy napiętego terminarza, ale i całej rundy. Niemniej jednak powoli dochodzę do siebie i myślę ze po drugim tygodniu przerwy zacznę już mocniej tęsknic na boiskiem i drużyną.
Drużyna Polonii szczególnie w pierwszej części rundy nie mogła złapać stabilnej formy. Który moment według Ciebie był przełomowy ?
MM: – Dla mnie osobiście nie było takiego momentu. Po prostu „zaskoczyliśmy”, odcięliśmy się od myśli o awansie, liczeniu punktów, a bardziej skupialiśmy się na każdym kolejnym meczu. To pozwoliło nam regularnie punktować, a tym samym przybliżyło nas do czoła stawki.
Co wpłynęło na tak dobrą formę poszczególnych zawodników jak i całej drużyny w końcówce rundy ?
MM: – Przede wszystkim treningi oraz fakt, że zaczęliśmy lepiej rozumieć i realizować założenia nakreślane przez Trenera. Poza tym nasza silną stroną zawsze był kolektyw i dobra atmosfera w zespole, a ta dzięki wynikom jeszcze się polepszyła i jest naprawdę znakomita. Poza tym personalia zgadzały się z pozycjami, Trener odkrył w tym sezonie kilku nowych, naprawdę świetnych, prawych pomocników 😉.
W rundzie jesiennej sporo minut dostali nasi młodzieżowcy. W kilku spotkaniach zaprezentowali się naprawdę dobrze. Czy jest to dodatkowa motywacja dla bardziej doświadczonych zawodników ? Nie oddacie łatwo miejsca w składzie ? 😊
MM: – Zdecydowanie tak.
Czy to prawda, że nasi napastnicy skuteczność zawdzięczają obrońcom, którzy na treningach bardzo wysoko zawieszają im poprzeczkę ? 🙂
MM : – Nie sądzę. Uważam wręcz, że to obrońcy czerpią więcej z gry przeciw tak wymagającym zawodnikom. Mamy świetnych napastników, z których każdy ma swój styl gry. To daje nam szeroki wachlarz możliwości w ofensywie.
Cel naszej drużyny na rundę wiosenną wydaje się jasny, a czy Ty masz jakieś cele indywidualne ?
MM: – Zagrać jak najwięcej meczów na zero z tyłu, poprawiać swoją grę i łapać zadyszkę nieco później niż w „dziadku”😅.
Czego Ci życzyć na nadchodzące Święta i początek 2021 roku ?
MM: – Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy.
Tak więc tego Ci właśnie życzymy! 😊 Dziękuję bardzo za rozmowę.